Imię: Nastia
Nazwisko: Caulfiled
Płeć: Kobieta
Królestwo: Tierra'y
Wiek: 20 lat
Urodziny: 25 październik
Ranga (Stanowisko): Stajenna (Dwór)
Charakter: Życie zmieniło Nastię. Kiedyś była bardzo towarzyską, zabawną i przyjacielską osobą. To wszystko się zmieniło. Teraz jest przede wszystkim tajemnicza i nieufna. Musi wyczuć w Tobie dobrego człowieka, dopiero wtedy powie Ci swoje imię. Na jej zaufanie trzeba sobie zasłużyć, a to zajmuje wieeele czasu. Jest również zamknięta w sobie. Gdy ma jakiś problem nie powie tego nikomu, no chyba, że jej klacz Mystery się liczy. Dość wredna. Jeżeli się do Ciebie odezwie to nie będzie to miłe zdanie. Introwertyczka, jakich naprawdę, bardzo mało. Najlepiej się czuje w lesie, siedząc z Mystery i z nikim innym. Jak już ją w jakiś sposób ktoś skrzywdził nigdy tego nie przebaczy i na zawsze zapamięta każdy szczegół wyglądu owej osoby. Stosunkowo spokojna i bardzo cicha. Nawet mówi bardzo cicho. Nastia często ucieka do świata marzeń. Ta kobieta, chociaż ma stosunkowo mało lat dużo przeżyła i zwiedziła więcej miejsc, niż starsza osoba może sobie pomarzyć. Ma bardzo dużo doświadczenia w życiu. Nie lubi wyróżniać się z tłumu, dlatego też nie preferuje wyzywających ubrań. Bardzo sprytna i chytra osóbka z Nastii. Stety, niestety musiała nauczyć się kraść, więc to wyrobiło u niej te dwie cechy. Niezwykle inteligentna. Czasami trudno ją zrozumieć, jak opowie jakąś definicję. Nastia jest osobą, która wszystko zinterpretuje i zrobi po swojemu. Umie świetnie kłamać, kiedyś była, aż zbyt szczera. W stosunku do zwierząt czuła i opiekuńcza, a w potrzebie zdecydowana. Nigdy nie zdarzyło się jej podnieść ręki na zwierzę, ponieważ zawsze świetnie się z nimi rozumiała. Najbardziej lubi chwile, w których galopuje bez niczego na swojej klaczy, a jej włosy niesfornie rozwiewa wiatr. Wtedy czuje się wolna i szczęśliwa. Każda chwila nie spędzona z koniem jest dla niej chwilą straconą. Jak już wcześniej zostało wspomniane świetnie dogaduje się ze zwierzętami. Przez niektórych nazywana ich zaklinaczką. Gdy był koń, którego nawet najlepszy jeździec z jej dawnego królestwa nie potrafił go ujarzmić do akcji przystępowała Nastia i to ona zdobywała zaufanie i tak, jak nazywali „łamała” te konie. Ale ona ich nie łamała. Ona je uzdrawiała. Lubi rysować i robi to nieźle. Najchętniej szkicuje konie, podczas ich obserwacji. Kocha przyrodę i wszystko co z nią związane. Pisze opowiadania, z których ona sama nie zawsze jest zadowolona. Wegetarianka. Bez względu na wszystko nie weźmie do ust mięsa. Nigdy go zresztą w ustach nie miała.
Aparycja: Smukła i zgrabna sylwetka. Nie ma kobiecych kształtów, ale nie przeszkadza jej to, gdyż gdyby je miała przyciągało, by to niepożądaną uwagę płci przeciwnej. Mimo wszystko ma ładne wcięcie w talii. Blady odcień skóry przez cały rok. Niektórzy mówią, że Nastia ma czerwone włosy, niektórzy, że kasztanowe, niektórzy, że rude. To kwestia tego, jak chcesz, żeby jej włosy wyglądały. Są one zazwyczaj związane w luźny warkocz, kitkę lub po prostu rozpuszczone. Czoło nie za niskie, nie za wysokie, po prostu w sam raz. Brwi ładne, idealnie wymuskane, chociaż Nastia nic z nimi nie robi. Rzęsy niesamowicie gęste i długie. Oczy… O nich można opowiadać godzinami. Czasem lazurowe, czasem szmaragdowe. Mają drugie, głębokie dno. Spojrzenie po prostu hipnotyzujące. Każda kobieta ich zazdrości, każdy mężczyzna się w nie popatrzy i przez chwilę zatraci. Nos, zgrabny i odpowiedniej wielkości. Usta niezbyt duże, ale nie są również wąską kreską. Gdy zobaczysz jej uśmiech (to jest mało prawdopodobne) to zrozumiesz, dlaczego dużo chłopaków szalało za nią w jej dawnym królestwie. Ramiona nie są szerokie, prawe jest nieco niżej niż lewe. Zgrabne, szczupłe nogi i małe stopy. Na ramieniu ma znamię w kształcie liter „M&N”. Nastia zazwyczaj chodzi w zielonej, przyozdabianej sukience, która pasuje do jej oczu. W sukience ma prawie niewidoczną kieszeń, w której trzyma kilka ostrych noży. Uwierzcie potrafi się nimi posługiwać. Bardzo lubi chodzić na boso, ale nie zawsze to robi.
Szczegółowa aparycja
- kolor oczu: lazurowe
- wzrost: 170 cm
- waga: 58 kg
Umiejętności: Przede wszystkim Nastia potrafi świetnie jeździć konno. Koniem nie musi nawet kierować, ponieważ co tylko pomyśli to każdy koń to zrobi. Bardzo ładnie szkicuje. Nigdy żadnego nikomu nie pokazała, ale jej szkice szczególnie koni są naprawdę niesamowite. Szybko biega i jest zwinna, ale nie jest zbyt silna. Lubi się wspinać i robi to nie tak tragicznie, ale po pionowym zboczu by się nie wspięła. Pisze opowiadania. Zazwyczaj opisuje swoje życie, ale niekoniecznie. Potrafi nieźle kraść, ale nie przepada za tym. Jest niezwykle rozciągnięta. Czasami boli, jak się na nią patrzy. Dobrze strzela z łuku i walczy z nożem.
Magiczna moc: Niektórzy mogą to nazwać klątwą, ponieważ Nastia jest w połowie koniem. Potrafi się w niego zmienić. Słyszy jak koń, czyli o wiele lepiej niż przeciętny człowiek. Czasami może przestraszyć się rzeczy dla normalnego człowieka zwykłych, czyli na przykład spadającego liścia. Przez swoją moc wysoko skacze i szybko biega. Jeszcze jakiś czas temu przemieniała się w konia w najmniej odpowiednim czasie, ale teraz już to opanowała. Może zjeść liście, trawę, siano, zboże i nic jej nie będzie, a w dodatku się tym naje. Gdy nie jest koniem nie pachnie jak koń, ani nie widzi jak koń.
Rodzina:
- matka: Maria (czyt. Marija) †
- ojciec: Evarardus †
- starsze rodzeństwo: Ernest †
- młodsze rodzeństwo: Milena †, Blanka †
Zauroczenie: Mało prawdopodobne.
Ex: Brak.
Potomstwo: Brak.
Koń: Mystery
Historia: Kiedyś mieszkała w królestwie w zamku razem ze swoją rodziną, ponieważ tylko jej ufały wierzchowce, które dopiero co znalazły się w ich królestwie. Wszystko były piękne… Aż do czasu jej 16 urodzin. Pewnego razu w nocy zbudził ją zapach dymu. Nastia wyjrzała przez okno i zobaczyła, że palą się składy siana obok stajni. Obudziła całą swoją rodzinę i poszli ratować konie. Tylko z Nastią nie bały się wyjść z boksów, ale pozostali z rodziny i tak próbowali wyprowadzać inne konie. Gdy Nastia wyszła ze stajni z jednym z ogierów zawalił się dach. W środku było pełno koni i…rodzina Nastii. Gdy Nastia zrozumiała, co się stało wsiadła na ogiera i popędziła naprzód nie zważając na nic. W środku lasu koń potknął się. Razem przeturlali się. Koń złamał sobie nogę, a Nastia o dziwo nic sobie nie złamała, tylko była bardzo posiniaczona i podrapana. Z płaczem dziewczyna zabiła konia za pomocą noża, bo nie chciała pozwolić na to, aby ogier cierpiał. Po dwu latach tułaczki, w której czasie zdążyła nauczyć się kraść napotkała na swojej drodze uwięzionego w pułapce dzikiego konia. Była to ciemnogniada klacz, z mądrymi pięknymi oczami. Nastia szybko ją uwolniła, a klacz popatrzyła się na nią po, czym odeszła wolno. Po kilku dniach Nastia odnalazła tą klacz i nazwała ją Mystery. Po miesiącu obie ufały sobie bezgranicznie. Pewnego razu, gdy przemierzały bezkresne, pola, lasy i łąki napadły ich wilki. I Mystery i Nastia broniły się nawzajem, ale nie miały szans z całą watahą wilków. Nastia wskoczyła na drzewo i stamtąd zabijała wilki z łuku. Mystery nie dała sobie rady. Została porozrywana na cząsteczki. To był dla dziewczyny niesamowity cios. Zeskoczyła z drzewa i zaczęła biec w kierunku wody. Wskoczyła do jeziora, a wilki zostały na brzegu. Nastia chciała skoczyć z urwiska. Zrobiła, to, ale… Gdy była już przy ziemi jakaś tajemnicza moc pociągnęła ją w górę do nieba. Tam właśnie Nastia dostała swoją moc. Stała się w połowie koniem i dodatkowo mogła wybrać jedną duszę, którą ożywi. Wybrała Mystery. Wtedy połączyła je niesamowita więź, która nigdy się nie zerwie. Po kolejnych dwóch latach trafiła do królestwa Tierra’y. I… Na razie tu została.
Inne zdjęcia: Jako koń
Autor: Natka Jot
SIŁA: 5 SZYBKOŚĆ: 30 ZWINNOŚĆ: 25 CZUJNOŚĆ: 25 WYTRZYMAŁOŚĆ: 15
Nazwisko: Caulfiled
Płeć: Kobieta
Królestwo: Tierra'y
Wiek: 20 lat
Urodziny: 25 październik
Ranga (Stanowisko): Stajenna (Dwór)
Charakter: Życie zmieniło Nastię. Kiedyś była bardzo towarzyską, zabawną i przyjacielską osobą. To wszystko się zmieniło. Teraz jest przede wszystkim tajemnicza i nieufna. Musi wyczuć w Tobie dobrego człowieka, dopiero wtedy powie Ci swoje imię. Na jej zaufanie trzeba sobie zasłużyć, a to zajmuje wieeele czasu. Jest również zamknięta w sobie. Gdy ma jakiś problem nie powie tego nikomu, no chyba, że jej klacz Mystery się liczy. Dość wredna. Jeżeli się do Ciebie odezwie to nie będzie to miłe zdanie. Introwertyczka, jakich naprawdę, bardzo mało. Najlepiej się czuje w lesie, siedząc z Mystery i z nikim innym. Jak już ją w jakiś sposób ktoś skrzywdził nigdy tego nie przebaczy i na zawsze zapamięta każdy szczegół wyglądu owej osoby. Stosunkowo spokojna i bardzo cicha. Nawet mówi bardzo cicho. Nastia często ucieka do świata marzeń. Ta kobieta, chociaż ma stosunkowo mało lat dużo przeżyła i zwiedziła więcej miejsc, niż starsza osoba może sobie pomarzyć. Ma bardzo dużo doświadczenia w życiu. Nie lubi wyróżniać się z tłumu, dlatego też nie preferuje wyzywających ubrań. Bardzo sprytna i chytra osóbka z Nastii. Stety, niestety musiała nauczyć się kraść, więc to wyrobiło u niej te dwie cechy. Niezwykle inteligentna. Czasami trudno ją zrozumieć, jak opowie jakąś definicję. Nastia jest osobą, która wszystko zinterpretuje i zrobi po swojemu. Umie świetnie kłamać, kiedyś była, aż zbyt szczera. W stosunku do zwierząt czuła i opiekuńcza, a w potrzebie zdecydowana. Nigdy nie zdarzyło się jej podnieść ręki na zwierzę, ponieważ zawsze świetnie się z nimi rozumiała. Najbardziej lubi chwile, w których galopuje bez niczego na swojej klaczy, a jej włosy niesfornie rozwiewa wiatr. Wtedy czuje się wolna i szczęśliwa. Każda chwila nie spędzona z koniem jest dla niej chwilą straconą. Jak już wcześniej zostało wspomniane świetnie dogaduje się ze zwierzętami. Przez niektórych nazywana ich zaklinaczką. Gdy był koń, którego nawet najlepszy jeździec z jej dawnego królestwa nie potrafił go ujarzmić do akcji przystępowała Nastia i to ona zdobywała zaufanie i tak, jak nazywali „łamała” te konie. Ale ona ich nie łamała. Ona je uzdrawiała. Lubi rysować i robi to nieźle. Najchętniej szkicuje konie, podczas ich obserwacji. Kocha przyrodę i wszystko co z nią związane. Pisze opowiadania, z których ona sama nie zawsze jest zadowolona. Wegetarianka. Bez względu na wszystko nie weźmie do ust mięsa. Nigdy go zresztą w ustach nie miała.
Aparycja: Smukła i zgrabna sylwetka. Nie ma kobiecych kształtów, ale nie przeszkadza jej to, gdyż gdyby je miała przyciągało, by to niepożądaną uwagę płci przeciwnej. Mimo wszystko ma ładne wcięcie w talii. Blady odcień skóry przez cały rok. Niektórzy mówią, że Nastia ma czerwone włosy, niektórzy, że kasztanowe, niektórzy, że rude. To kwestia tego, jak chcesz, żeby jej włosy wyglądały. Są one zazwyczaj związane w luźny warkocz, kitkę lub po prostu rozpuszczone. Czoło nie za niskie, nie za wysokie, po prostu w sam raz. Brwi ładne, idealnie wymuskane, chociaż Nastia nic z nimi nie robi. Rzęsy niesamowicie gęste i długie. Oczy… O nich można opowiadać godzinami. Czasem lazurowe, czasem szmaragdowe. Mają drugie, głębokie dno. Spojrzenie po prostu hipnotyzujące. Każda kobieta ich zazdrości, każdy mężczyzna się w nie popatrzy i przez chwilę zatraci. Nos, zgrabny i odpowiedniej wielkości. Usta niezbyt duże, ale nie są również wąską kreską. Gdy zobaczysz jej uśmiech (to jest mało prawdopodobne) to zrozumiesz, dlaczego dużo chłopaków szalało za nią w jej dawnym królestwie. Ramiona nie są szerokie, prawe jest nieco niżej niż lewe. Zgrabne, szczupłe nogi i małe stopy. Na ramieniu ma znamię w kształcie liter „M&N”. Nastia zazwyczaj chodzi w zielonej, przyozdabianej sukience, która pasuje do jej oczu. W sukience ma prawie niewidoczną kieszeń, w której trzyma kilka ostrych noży. Uwierzcie potrafi się nimi posługiwać. Bardzo lubi chodzić na boso, ale nie zawsze to robi.
Szczegółowa aparycja
- kolor oczu: lazurowe
- wzrost: 170 cm
- waga: 58 kg
Umiejętności: Przede wszystkim Nastia potrafi świetnie jeździć konno. Koniem nie musi nawet kierować, ponieważ co tylko pomyśli to każdy koń to zrobi. Bardzo ładnie szkicuje. Nigdy żadnego nikomu nie pokazała, ale jej szkice szczególnie koni są naprawdę niesamowite. Szybko biega i jest zwinna, ale nie jest zbyt silna. Lubi się wspinać i robi to nie tak tragicznie, ale po pionowym zboczu by się nie wspięła. Pisze opowiadania. Zazwyczaj opisuje swoje życie, ale niekoniecznie. Potrafi nieźle kraść, ale nie przepada za tym. Jest niezwykle rozciągnięta. Czasami boli, jak się na nią patrzy. Dobrze strzela z łuku i walczy z nożem.
Magiczna moc: Niektórzy mogą to nazwać klątwą, ponieważ Nastia jest w połowie koniem. Potrafi się w niego zmienić. Słyszy jak koń, czyli o wiele lepiej niż przeciętny człowiek. Czasami może przestraszyć się rzeczy dla normalnego człowieka zwykłych, czyli na przykład spadającego liścia. Przez swoją moc wysoko skacze i szybko biega. Jeszcze jakiś czas temu przemieniała się w konia w najmniej odpowiednim czasie, ale teraz już to opanowała. Może zjeść liście, trawę, siano, zboże i nic jej nie będzie, a w dodatku się tym naje. Gdy nie jest koniem nie pachnie jak koń, ani nie widzi jak koń.
Rodzina:
- matka: Maria (czyt. Marija) †
- ojciec: Evarardus †
- starsze rodzeństwo: Ernest †
- młodsze rodzeństwo: Milena †, Blanka †
Zauroczenie: Mało prawdopodobne.
Ex: Brak.
Potomstwo: Brak.
Koń: Mystery
Historia: Kiedyś mieszkała w królestwie w zamku razem ze swoją rodziną, ponieważ tylko jej ufały wierzchowce, które dopiero co znalazły się w ich królestwie. Wszystko były piękne… Aż do czasu jej 16 urodzin. Pewnego razu w nocy zbudził ją zapach dymu. Nastia wyjrzała przez okno i zobaczyła, że palą się składy siana obok stajni. Obudziła całą swoją rodzinę i poszli ratować konie. Tylko z Nastią nie bały się wyjść z boksów, ale pozostali z rodziny i tak próbowali wyprowadzać inne konie. Gdy Nastia wyszła ze stajni z jednym z ogierów zawalił się dach. W środku było pełno koni i…rodzina Nastii. Gdy Nastia zrozumiała, co się stało wsiadła na ogiera i popędziła naprzód nie zważając na nic. W środku lasu koń potknął się. Razem przeturlali się. Koń złamał sobie nogę, a Nastia o dziwo nic sobie nie złamała, tylko była bardzo posiniaczona i podrapana. Z płaczem dziewczyna zabiła konia za pomocą noża, bo nie chciała pozwolić na to, aby ogier cierpiał. Po dwu latach tułaczki, w której czasie zdążyła nauczyć się kraść napotkała na swojej drodze uwięzionego w pułapce dzikiego konia. Była to ciemnogniada klacz, z mądrymi pięknymi oczami. Nastia szybko ją uwolniła, a klacz popatrzyła się na nią po, czym odeszła wolno. Po kilku dniach Nastia odnalazła tą klacz i nazwała ją Mystery. Po miesiącu obie ufały sobie bezgranicznie. Pewnego razu, gdy przemierzały bezkresne, pola, lasy i łąki napadły ich wilki. I Mystery i Nastia broniły się nawzajem, ale nie miały szans z całą watahą wilków. Nastia wskoczyła na drzewo i stamtąd zabijała wilki z łuku. Mystery nie dała sobie rady. Została porozrywana na cząsteczki. To był dla dziewczyny niesamowity cios. Zeskoczyła z drzewa i zaczęła biec w kierunku wody. Wskoczyła do jeziora, a wilki zostały na brzegu. Nastia chciała skoczyć z urwiska. Zrobiła, to, ale… Gdy była już przy ziemi jakaś tajemnicza moc pociągnęła ją w górę do nieba. Tam właśnie Nastia dostała swoją moc. Stała się w połowie koniem i dodatkowo mogła wybrać jedną duszę, którą ożywi. Wybrała Mystery. Wtedy połączyła je niesamowita więź, która nigdy się nie zerwie. Po kolejnych dwóch latach trafiła do królestwa Tierra’y. I… Na razie tu została.
Inne zdjęcia: Jako koń
Autor: Natka Jot
SIŁA: 5 SZYBKOŚĆ: 30 ZWINNOŚĆ: 25 CZUJNOŚĆ: 25 WYTRZYMAŁOŚĆ: 15
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz