Na koniec... raczej na początek

Każdy z nas jest pi­sarzem i na­pisze tyl­ko jed­na idealną książkę. Co dzień tworzy no­wy roz­dział. Bo­hater przeżywa wiele przygód, spo­tyka set­ki osób. Ak­cja toczy się od poczęcia po samą śmierć. Ty decydujesz co dzieje się w trakcie.
Pięć Królestw to grupowy blog opowiadający historie pięciu narodów żyjących na pięknych terenach kontynentu Amazji. Dołączając wcielasz się w średniowiecznego mieszkańca tego tajemniczego świata. Przygoda czeka na każdym kroku.
Aby dołączyć musisz:
1) przeczytać regulamin
2) wysłać formularz
3) wysłać pierwsze opowiadanie
4) wstawić baner 5K w dowolnym miejscu
Więcej w zakładce Formularz.

1 listopada 2015

Od Liliany

Odpoczywałam na dnie morza. Dziwne... ale nawet bez przemiany, mogłam tam oddychać. Nagle coś usłyszałam. Czyiś głos. Zauważyłam jakąś postać pod wodą. Wyciągnęłam sztylet. Nie wahałam się go użyć w tej chwili. Stanęłam naprzeciw postaci.
- Kim jesteś? - spytałam dość groźnie.
Osoba wydała się zaskoczona, ale po chwili się ocknęła i powiedziała:
- Kim ty jesteś? I co robisz na terenach Królestwa Aqua? - spytała dziewczyna.
- Liliana - powiedziałam krótko.
- Ruth Cartier. Władczyni Królestwa Aqua - powiedziała.
- Królestwa? - Spytałam lekko zdziwiona, ale nie dałam tego po sobie poznać.
Postać przytaknęła. Chwilę się zawahałam, ale po chwili spytałam:
- Mogę dołączyć?
- Masz jakąś moc? - spytała.
- Transformacja - powiedziałam.
- W takim razie, tak, możesz dołączyć.
Uśmiechnęłam się lekko, prawie niezauważalnie.
- Dziękuję, ale teraz...muszę iść - powiedziałam.
Nie miałam ochoty na rozmowę z kimkolwiek. Wyszłam z wody i weszłam na drzewo. Musiałam się rozejrzeć. Po chwili jednak zauważyłam jakąś postać pod drzewem. Zeskoczyłam na ziemię, w postaci wilka. Zjeżyłam sierść, pokazałam zęby i warczałam. Postać wyciągnęła broń. Miała zamiar mnie zabić.
-Odłóż broń - powiedziałam i zmieniłam się w człowieka.
Postać wydała się zdziwiona.
-Kim jesteś? - spytałam.

<Ktoś z Królestwa Aqua?> 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz