Na koniec... raczej na początek

Każdy z nas jest pi­sarzem i na­pisze tyl­ko jed­na idealną książkę. Co dzień tworzy no­wy roz­dział. Bo­hater przeżywa wiele przygód, spo­tyka set­ki osób. Ak­cja toczy się od poczęcia po samą śmierć. Ty decydujesz co dzieje się w trakcie.
Pięć Królestw to grupowy blog opowiadający historie pięciu narodów żyjących na pięknych terenach kontynentu Amazji. Dołączając wcielasz się w średniowiecznego mieszkańca tego tajemniczego świata. Przygoda czeka na każdym kroku.
Aby dołączyć musisz:
1) przeczytać regulamin
2) wysłać formularz
3) wysłać pierwsze opowiadanie
4) wstawić baner 5K w dowolnym miejscu
Więcej w zakładce Formularz.

17 grudnia 2015

Lumeus Elric

Dane personalne
Imię i Nazwisko: Lumeus Elric
Pseudonim/y: Wśród swoich znajomych, jak i osób, z którymi nie raz się spotkał w sprawach naukowych znany jest powszechnie jako Skaza ze względu na trudny charakter i charakterystyczny wygląd przypominający objawy bardzo groźnej i śmiertelnej choroby. Wśród prostej ludności znany jest jako Pan Lucyfer. Nie pozwala ludziom niższym stopniem i wiekiem mówić do siebie po imieniu. Jest uczulony na punkcie ludzi, którzy nie okazują mu szacunku przez odpowiedni tytuł.
Data urodzenia: Urodził się około północy z 31 grudnia na 1 stycznia.
Wiek: Lumeus ma już 27 lat, ale nie widać po nim tego wieku ze względu na liczne eksperymenty, które nie pozwalają, aby jego ciało szybko się starzało. 
Stanowisko: ( Szalony ) Alchemik, medyk i zielarz stacjonujący obecnie z królestwie Aqua, w którym raczej pozostanie na dłużej. Pracuje na nielegalu, jako znachor. 
Płeć: No... mężczyzna, bez wątpienia. 
Królestwo: Obecnie przebywa na terenach królestwa Aqua, ale często podróżuje i w sumie... nie stacjonuje wiecznie w jednym miejscu. 
Aparycja
Kolor oczu: Skaza nie ma koloru oczu, ponieważ nie posiada ani tęczówek ani źrenic. Można powiedzieć, że kolor jego oczu to biały, czyli taki, jak białka oczne. 
Kolor włosów: Jego włosy są w odcieniu ciemnokakaowego brązu, ale często myli się ten kolor z czarnym. 
Wzrost: Jedną z przerażających cech ciemnowłosego jest jego wzrost, który wynosi 190 cm. Z daleka można go łatwo zauważyć, ale kiedy chce, może przejść ulicą niezauważony, jeśli tylko jest to niezbędne. 
Znaki szczególne: No... jest ich dosyć sporo, dlatego jeśli się postarasz, to łatwo go znajdziesz. Zacznijmy od głowy, na której znajdują się aż dwie pary rogów – jedne przypominają baranie, a drugie antylopie. Posiada również wypustki w okolicy obojczyków i klatki piersiowej, które w zależności od jego samopoczucia mogą być bardzo twarde i ostre lub mięciusie i milusie. Ma także czarne dłonie, które wyglądają, jakby mężczyzna cierpiał na raka skóry. No i oczywiście nie należy zapominać o długim, smoczym ogonie. Kiedy ktoś przypadkowo zauważy jego nagie ciało zauważy wiele blizn
Opis fizyczny: Lumeus to iście nietypowy osobnik, którego człowiekiem trudno nazwać. Wyróżnia go naprawdę wiele rzeczy, więc trudno by było go nie zauważyć. Liczne rogi, wypustki, szpony oraz ogon nie są czymś normalnym w ludzkim społeczeństwie. Mimo to, rzadko się zdarzy, by ktoś rzucił ciemnowłosemu krzywe spojrzenie. Zaraz mógłby oberwać, bo Lumeus nie należy do osób, które pozwalają sobie na krzywe spojrzenia i to jeszcze takie, które rzuca plebs, czyli ludzie głupi, prości i cudnie naiwni – według mniemania czarnowłosego. Z daleka widać również bijące od jego osoby inteligencję, wyższość i grozę. Ta ostatnia aura jest wyjątkowo silna i sprawia, że praktycznie nikt nie zbliża się zanadto do Lumeusa. Wysoki, szczupły, z groźnymi rysami twarzy nie wydaje się człowiekiem zabawowym. Częste badania jakie prowadzi pozwalają mu brać udział w licznych rozmowach alchemików, w których gronie jest doskonale postrzegany, jako iście dobrze zapowiadający się młody talent. I w sumie... tylko tam uznawany jest za " normalnego ".
Lumeus ubiera się w ciemne i luźne ubrania, które nie drażnią jego blizn i odsłaniają jego rogi, którymi wprost uwielbia się chwalić. Uważa je za swój autorytet i oznakę siły oraz umiejętności wzmocnienia pospolitego ludzkiego ciała. Często również można zauważyć u niego bandaże lub wiszącą u pasa katanę bądź miecz. Bez broni rzadko kiedy rusza się z domu mimo to, że alchemia jest najsilniejszą i najpotężniejszą bronią jaką dysponuje świat.
Informacje fabularne
Rodzina:
Matka [ † ] - Isbabelle Charlotte Elric, królowa Celtii - kraju położonym daleko za wyspą pięciu królestw na Morzu Sednees. Zadufana w sobie, dumna i leniwa baba o pełnych kształtach, ale pustym mózgu. Wolała zabawiać ze swoimi koleżankami w ogrodach niż opiekować się dziećmi, na które praktycznie nigdy nie miała czasu, ale na bankietach i balach uwielbiała się nimi zachwalać.
Ojciec: Jeremy Adolf Elric, z " bożej " łaski król Celtii i mąż królowej. Napakowany stalker, któremu w głowie były tylko wojny, podboje i poniekąd też sprawy państwa, którymi poświęcał całe swe serce. Może i był sprawiedliwym i dobrym królem, ale nigdy sprawiedliwym i dobrym ojcem.
Starsze rodzeństwo: Kastiel Zwan Elric, pewny kandydat do tronu królewskiego. Egoista o wspaniałej twarzyczce i niebagatelnych zdolnościach uwodzenia głupich panien... nie mądrzejszych niż on sam. Może i ma tu i tam, ale olejem w mózgu raczej nie grzeszy.
Młodsze rodzeństwo: Katherine Alishey Elric, jedyna normalna z rodziny, która w wieku nastoletnim zwiała z królestwa razem z Lumeusem na statku razem z grupą piratek i piratów, czyli hien społecznych. Dogadywali się wręcz doskonale, ponieważ obydwoje odziedziczyli po dziadkach trochę więcej rozumu, ale mimo to Kath została na statku, a Lumeus został na pierwszej lepszej wyspie, jaką minęli.
Środek transportu: Ogier rasy holenderskiej krwi gorącokrwistej – Artemis. Niezwykle cenny za swe pochodzenie oraz umiejętności. Koń ten jest na tzw.: " hasło ". Pozwala na siebie wsiąść tylko, kiedy powie mu się hasło na ucho. Artemis jest specjalnie szkolonym koniem szpiegowskim.
Cel: Ciemnowłosy nie posiada żadnego większego i bardziej moralnego celu. Nie chce być bogaty ani sławny. Żyje już od tak – co będzie, to będzie. Pomaga wielu ludziom i rozwija swoje umiejętności bez żadnego konkretnego celu, choć... nie oznacza to, że tego celu już nie znajdzie. Być może coś lub ktoś da mu natchnienie na życiowy cel. 
Historia: Zjebana tak jak połowa jego nędznego życia. Co z tego, że żył w rodzinie królewskiej i co chciał, to miał? Był traktowany jak nic. Szedł korytarzem – służba się nie ukłoniła, nawet się nie odezwała. Można powiedzieć, że był po części cudzą służbą. Zdobił bankiety, bale, spotkania, bo był inteligentny. Sam nauczył się czytać i pisać, obserwując inteligentnych zarządców majątku królewskiego. Większość czasu przesiadywał w bibliotece, dlatego już jako dziecko zaczął wykazywać się powagą, dojrzałością i ogładą. Czy mu pasował taki układ? Oczywiście. Czekał na dzień, kiedy obejmie tron. Wiedział, że jak będzie wykazywał się sprytem i mądrością, to z pewnością zostanie królem. Po co komu umiejętności szermiercze? Po co komu jazda konna i fechtunek? On i tak robił więcej, niż jego zasrany braciszek. Dawał pomysły na reformy, na zagospodarowanie terenów, na dobre inwestycje skarbu państwa, a co się ostatecznie działo z jego pomysłami? Stawały się pomysłami Kastiela, a o Lumeusie... ani słowa. Zrozumiał, że nigdy nie będzie królem, jeśli tak dalej będzie postępował, więc utworzył spisek już w wieku 16 lat. Zebrał wszystkich przeciwników króla i zrobił swojemu ojcu nie lada niespodziankę. Kiedy wybuchło powstanie został zniszczony zamek, a także zabita królowa. Lumeus cieszył się nad życie, ale kiedy przyszło co do czego, to zwiał, zostawiając swoich podwładnych na pastwę kawalerii ojca. Wszystkich spiskowców wymordowano, a Lumeus nawet nie śmiał pisnąć słówkiem. Przeżył jeden, który wyznał prawdę, ale po około 10 latach. Wtedy Lumeus przygotowywał się już do ucieczki razem z siostrą, która w spisku pośredniczyła i na następny dzień, kiedy zaczął się pościg, Lumeus razem z Kath mogli pokazać swoje cudne tyłeczki grupie napakowanych żołnierzy i posłać im całuska na pożegnanie. Na statku był około miesiąca, a potem udał się na wyspę leżącą na horyzoncie, czyli wyspa, na której obecnie się znajduje.
Opis osobowości: Lumeus na pewno nie należy do ludzi o urozmaiconym gronie znajomych. Nie posiada przyjaciół i raczej mu do tego nie spieszno. Często jednak lubi wymieniać się doświadczeniami i wiedzą z innymi alchemikami, a także wymieniać z nimi poglądy na różne tematy. W swoich kręgach jest uznawany za osobę z wyższej półki. Mimo to, często trzyma język za zębami, by nie powiedzieć za dużo. Podczas, gdy inni wymieniają wszystkie swoje największe odkrycia, on wymienia tylko połowę i to jeszcze tych mało satysfakcjonujących. Rozmowa z nim, to istna przyjemność, jeśli zna się poprawność językową na wyższym poziomie. W towarzystwie wysławia się elegancko, a jego szlachetna postawa sprawia, że od razu można pomyśleć, iż jest z rodziny szlacheckiej. Bije od niego autorytet i wewnętrzna siła. Raczej nikt nie ma odwagi wchodzić mu w drogę lub bezczelnie się z nim kłócić. Mimo, że tak wspaniale się prezentuje, wnętrze mężczyzny jest spowiane lodem i gołą skałą. Jego serce już dawno stało się zastygłą magmą, a uczucia zamarzły. Można powiedzieć, że stało się to już wtedy, kiedy opuścili go najbliżsi, czyli rodzice. Obce stały mu się uczucia miłości, oddania, czy chociażby przyjaźni. Jego wnętrze jednym słowem, nie wróży nic dobrego, ale nie oznacza to, że ów osobnik nie posiada żadnych dobrych cech. Wyróżnia się bardzo wysoką inteligencją, wiedzą, sprytem, a także pomysłowością. Łatwość w organizacji działań wróżyła mu świetlaną przyszłość, ale on wybrał nieco inną drogę. Drogę spokoju, opanowania i... wiecznego obijania się. Co to dla niego, machnąć rączką i naprawić jakiś dom lub przedmiot? Raz, dwa, trzy i pieniążki same wpadają do kieszonki. Powiedzmy sobie szczerze... Lumeus to wstrętny leń. Uwielbia się opieprzać i najchętniej, to by sobie jakąś seksowną pokojówkę załatwił, ale szkoda mu "ciężko" zarobionych pieniędzy, choć być może w końcu zdecyduje się na jakiegoś uległego lokaja.
Nasz rogacz to osoba, która raczej nie jest godna zaufania. W ostatniej chwili może kogoś zdradzić, bądź wbić mu nóż w plecy. Wykorzystuje ludzką naiwność na wszelkie możliwe sposoby i nie małą frajdę daje mu patrzenie na ludzi, którzy dzięki niemu mają dwa razy więcej problemów niż wcześniej, choć wobec jednej osoby zachowywał się inaczej – wobec siostry. Być może ma miejsce na jeszcze jedną osobę, gdzieś w swojej... nerce? Zresztą... jest jak jakiś pojebus, więc jak z dnia na dzień stanie się uroczy i troskliwy, to nie należy się dziwić. Nie bez powodu nazywa się go Szalonym Alchemikiem.
Ciemnowłosy jest niezwykle dokładny w swoich obowiązkach. Jeśli już ma coś zrobić, to porządnie, by później nie tracić czasu na poprawy. Jako znachor musi dokładnie znać objawy, otoczenie pacjenta, a także jego pracę, by móc stwierdzić, z jaką chorobą ma do czynienia. Jest dla siebie niezwykle konsekwentny i bardzo surowo kara się za błędy. Mimo że uważa większość ludzi za istoty proste i niegodne jego uwagi, to w życiu nie wybaczyłby sobie więcej straconych przez niego żyć. W młodości ze strachu pozwolił na śmierć wielu ludziom, którzy byli rodzicami, dziećmi, ukochanymi. Wątpliwe, aby to kiedykolwiek odpokutował.
Lumeus to zła osoba... przynajmniej na pierwszy rzut oka. Nie ma się czemu dziwić. Nigdy nikt go nie doceniał, mimo że tak wyrastał poza proste społeczeństwo. Miłości też za wiele nie zaznał, choć siostra na tyle mu jej dała, że nie jest teraz aż tak skamieniały. Miewa przebłyski dobroci, ale jak już było wspomniane... ma liczne wahania nastrojów. Różnie z nim bywa. 
Umiejętności, zainteresowania
Hobby: Lucyfer nie posiada żadnego konkretnego hobby. Umie wiele rzeczy, ale żadna specjalnie nie zajmuje mu więcej czasu, niż powinna. Mimo wszystko można powiedzieć, że lubi eksperymentować głównie z ziołami i zastosowaniem ich. Jest typowym naukowcem, który lubi pewne tezy podważać. 
Mocne strony: Z pewnością mocną stroną ciemnowłosego jest ogromna wiedza, przerażający wygląd oraz umiejętności walki. Pozwala mu to na swobodne wykonywanie pracy bez strachu, że ktoś mu podskoczy.
Nie przywiązuje się zbytnio do ludzi ani miejsc. Z łatwością może opuszczać miejsca, w których stacjonował. Zasadniczo nie ma domu. Bardzo dużo podróżuje, więc jego dom jest tam, gdzie on obecnie się znajduje. 
Słabe strony: Lumeus cierpi na pikafobię, czyli lęk przed srokami. Wzięła się ta fobie stąd, że kiedy był mały, sroka wydziobała oczy jego pupilowi, którym był mały, biały króliczek. Straszny widok, jak dla wybitnie inteligentnego dziecko, ale jednak dziecka. Od tamtej pory zasłania oczy, jak tylko zobaczy srokę i robi hałas, by ją odstraszyć.
Ma wyjątkowo trudny charakter, który uniemożliwia mu znalezienie potencjalnego partnera. Nie jest też zbytnio interesującym osobnikiem, choć mimo wyglądu i zachowania potwora, nie jest aż taki zły.
Jego rogi, ogon oraz miejsca skaleczeń są bardzo czułe na dotyk, czyli zwykły dotyk odczuwa jako bolesny.
Umiejętności fizyczne: Wszelakie niezbędne do samodzielnego życia, czyli gotuje, pierze, prasuje, naprawia zniszczone przedmioty i wiele innych rzeczy, które powinien umieć kawaler. Poza tym posiada umiejętności samoobrony. Posługuje się walkami pochodzącymi ze wschodu takimi jak karate, kung-fu, taekwondo itp. Umiejętnie posługuje się również kataną oraz mieczem. Rzadko kiedy rusza się z domu bez jednego lub drugiego. No i oczywiście posiada umiejętność jazdy konnej. Nie dawno opanował prawie do perfekcji umiejętność bardzo cichego poruszania się oraz ukrywania swojej obecności przed innymi, czyli możnaby rzecz, że ma cechy szpiega. A i owszem. W młodości przecież spiskował, to musiał jakoś umiejętnie się kryć. 
Umiejętności magiczne: Nie wierzy w magię, ani tym podobne głupstwa, ale dało mu się zauważyć, że używając tzw. ciemnej alchemii, która może być wykonywana tylko w nocy, wokół niego roztacza się dziwna aura. Widzi mgliste postacie, od jego nastroju zależy nocna pogoda, a księżyc zawsze świeci tak, by oświetlić mu drogę... jakby chodził za nim krok w krok, jakby nocna moc bezwzględnie się go słuchała, ale żeby mu wmówić, że rzeczywiście ma jakąś moc to można od razu sobie podarować. 
Umiejętności intelektualne: Skaza, jako królewski potomek jest niezwykle wysoko wykształconą osobą, a także ogólnie obytą jeśli chodzi o maniery i odpowiednie posługiwanie się językiem. Zna wiele różnych języków, głównie starożytnych takich jak starożytna greka, łacina, pismo klinowe czy też hieroglify, które pozwalają mu zrozumieć starożytne alchemiczne księgi, z których może odczytać wiele bardzo przydatnych informacji. Z nowoczesnych zna tylko język wyspy oraz język alchemików, który jest mieszanką łaciny i języka wyspy. Zdecydowanie ma bardziej ścisły niż humanistyczny umysł, ale to nie oznacza, że kompletne z niego zero, jeśli chodzi o dłuższe i bardziej skomplikowane formy wypowiedzi, daty historyczne czy też analizowanie wierszy. Po prostu jego wiedza z chemii, matematyki i fizyki jest wyższa niż ta z języka, historii i polityki. W skład alchemii, którą posługuje się Lumeus wchodzi wiele dziedzin, między innymi chemia, matematyka, fizyka, astronomia, etyka, kaligrafia czy też coś na kształt ekonomii i znajomości ceny pewnych przedmiotów. 

Autor: Lunativ, kucyk39627@gmail.com

SIŁA: 15 SZYBKOŚĆ: 8 ZWINNOŚĆ: 30 CZUJNOŚĆ: 40 WYTRZYMAŁOŚĆ: 7

1 komentarz: