Strony

Mieszkańcy

19 sierpnia 2015

Od Inez - CD. Anny

Zastanowiłam się przez chwilę. Razem z mamą uciekłyśmy dzień po moich piątych urodzinach, a tamci uzbrojeni panowie dogonili nas jakieś trzy miesiące później... Od tego czasu minął...
- Prawie rok - odpowiedziałam wreszcie, a księżniczka Anna spojrzała na mnie ze zdumieniem.
- Jak udało Ci się przetrwać tak długo?
- Zwierzęta mi pomogły - odparłam, wracając do jedzenia. - Lisy, jelenie, ptaki, a nawet wilki... - urwałam, widząc przerażoną minę Anny - Ja się ich nie boję bo one mi nic nie mogą zrobić - powiedziałam, chcąc ją uspokoić.
- Niby dlaczego nie mogą? - Anna zmarszczyła brwi - Przecież wilki są bardzo niebezpieczne!
- Ale mnie słuchają - wyjaśniłam z dumą - Wszystkie zwierzęta mnie słuchają i nawet nie próbują atakować.

(Anno?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz